czwartek, 9 października 2014

Jezusogwałcący BlekTrasz

Brüdny Skürwiel - Fuck & Thrash (2014)


(wiem, chujowa jakość obrazka okładki, lepszej nie było)

Po dłuższej przerwie, spowodowanej totalną niemocą twórczą, nagrywaniem basu do znanego niektórym bandu Rotten Age oraz pieprzeniem się ze studiami powracam z moimi grafomańskimi koszmarkami prosto z umysłu recenzenta-perfekcjonisty.

Brüdnego Skürwiela poznałem dość niedawno (może jakiś miesiąc temu) i z automatu powiedziałem "no kurwa, to jest to czego szukałem po Voidhangerze". Skład złożony z pięciu gości, którzy grają mieszaninę blacku i thrashu w sposób, przez który rozpieprzyły mi się membrany w głośnikach od mojej wieży. Nie chciało mi się przyciszać, bo fajnie było czuć bas po stopach, więc zapłaciłem za swoją głupotę, ech...

Moja kaseta (innego nośnika brak) przyszła wraz z dwiema naklejkami (so trv, szkoda że to nie naszywki), to sobie je nakleję gdzieś tam (nie, nie na dupie ani na gitarze). Przechodząc do samej kasety, mamy dwie strony: "Fuck" oraz "Thrash". Nie wiem czy to co się dzieje tu to błąd, czy celowe działanie, ale na obu stronach mamy dokładnie tą samą demówkę. Różnica jest jedynie w live'ie, jaki jest również zawarty na kasecie. Na faku mamy jego pierwszą część, a na traszu mamy jego drugą część. Ale, cytując Popka: "jebać".

Co do samych utworów jakie prezentują się na kasecie, to muszę przyznać, że ubogo nie jest. Na każdej stronie jest kilkanaście kawałków (Fuck - 14, Thrash - 13; sam liczyłem). Jak już wcześniej wspomniałem - napierdol ostry i bezkompromisowy. Brudny, bluźnierczy, rozpierdalający narządy słuchu oraz membrany głośników, ale i nie prymitywny black/thrash w piwnicznej postaci. Szybko i krótko, bez silenia się na długie, upiększane na siłę utwory, o których zapomni się po dwóch godzinach. Najbardziej zapado w pamięć Drink, Fuck & 666, do którego powstał jakże bluźnierczy teledysk

Podsumowując - drugie demo Brüdnego Skürwiela kontynuuje to, co można było usłyszeć na Thrashing Violence! i nie brakuje mu niczego. Odwrócony krzyżyk na dalszą drogę w tym kierunku i mam nadzieję, że się chłopaki wywiążą ze swojej obietnicy nieskurwienia się.

Ocena: 10/10
Wybitne kawałki: WSZYSTKIE KURWA

Brüdny Skürwiel - Fuck & Thrash
Rok: 2014
Wydawca: nakład własny
Tracklista: (serio kurwa?)
Side Fuck:
1. Drink, Fuck & 666
2. Midnight Blasphemy
3. Fuck & Thrash
4. Queen of Hellfire part II
5. Christraping BlackThrash
6. Fuck Christ!
7. Return of the Forces of Hell
8. Toxic Death (live)
9. Drink, Fuck & 666 (live)
10. Thrashing Violence! (live)
11. Bullets (live)
12. Queen of Hellfire (live)
13. Queen of Hellfire part II (live)
14. Forces of Hell (live)
Side Thrash:
15. do 21. całe Fuck & Thrash
22. Midnight Blasphemy (live)
23. Fuck & Thrash (live)
24. Christraping BlackThrash (live)
25. Return of the Forces of Hell (live)
26. Fuck Christ! (live)
27. Evil Rock'n'Roll (live)